13 sie 2010

O tym, że małę dziabągi szaleją.

Fruzia i Maniuś w nowym domu już. Mam nadzieję, ze będą szczęśliwe.

A Ekipa trzech muszkieterek przestała demolować mi łazienkę, za to teraz demoluje mi mieszkanie. Z oswojeniem Kulki już nie ma kłopotu, Migocia też jest OK, najsłabiej Florencja, ale jak ją dorwę, to mruczy i nadstawia łepetynkę.


Migocia









Kulka







Florka







1 komentarz:

  1. Samopoczucie lepiej po rozstaniu? Mam nadzieję, że tak. A jeśli chodzi o maluchy to mam nadzieję, że niedługo będę mogła napisać:a nie mówiłam? I zrobię to z wielką przyjemnością ;)))) Ciekawa jestem czy będziesz miała jakieś wieści o F i M?
    Demolkę w domu musisz mieć niezłą. Już to sobie wyobrażam;)

    OdpowiedzUsuń