4 lis 2012

O tym, że Malizna rośnie

I dzisiaj tak wygląda:

A biedna Ślepka jest przeze mnie męczona podawaniem leków i kroplówek, ale ciut lepiej się czuje, biedusia moja kochana. Ciągle potrzebuje kciuków.



1 komentarz:

  1. Malizna rośnie, jakby na drożdżach pędzona była;) A kciuki w intencji Ślepki zapewnione. Trzymam mocno i nie zamierzam puszczać.

    OdpowiedzUsuń