Bo pojechał sobie do Torunia, gdzie ma nowy, mam nadzieję, że dla niego idealny dom. Na razie będzie jedynakiem, ale namawiam jego nową opiekunkę na towarzystwo dla niego. Zobaczymy, jak będzie.
Z innych wieści - grzyb się reaktywował, ale tylko na Glusiu, Małpie i Dodku. Smaruję całe stado profilaktycznie, użyłam tez po raz drugi świecy.
Frania w przyszłym tygodniu idzie na zabieg wydłubania resztek z oczodołków, przy okazji zrobimy pannie sterylkę.
Małpa pewnie też w przyszłym tygodniu będzie miała usuwane zęby.
Ślepka ma podwyższoną kreatyninę, czyli niewydolność nerek. Z tego nie wyjdzie, ale można to spowolnić. Jest na karmie leczniczej, potem wejdę z lekami, na razie nie ma w hurtowni, by to szlag. I miejmy nadzieję, ze jeszcze ze mną długo pobędzie. Ale odliczanie się zaczęło, niestety :(
Trzymam kciuki za Lolka i jego nowy dom:) Za resztą stada też trzymam kciuki;)
OdpowiedzUsuńJa jednemu z moich kotów podaję imunoglukan na odporność. Co prawda z powodu smarka nie grzyba. Pomaga. I namiętnie zaczęłam stosować srebro koloidalne do smarowania różnych psich i kocich miejsc. Póki co polecam.
Też miałam kota chorego na nerki. Niestety już go nie ma ze mną. Nie wiem czy zaglądasz na forum miau. Są tam wątki o nerkowych kotach. Warto poczytać. Mi np. żaden wet nie powiedział, że muszę stosować alusal. Albo famidynę jak kotu jest niedobrze. I polecam też http://www.nerkiwet.com/cms1/index.php?option=com_frontpage&Itemid=1
Ale pewnie o tej lekarce wiesz. Prowadzi też konsultacje mailowe. Ja z takiej skorzystałam i bardzo mi to pomogło przy leczeniu koszmarnego zapalenia pęcherza u jednej z moich kotek.
Ja podaje stadu immunodol. Nie wiem, czy działa, ale na pewno nie szkodzi. A srebro to na co się stosuje?
OdpowiedzUsuńAlusal chyba tu nie ma zastosowania, bo Ślepa nie ma kamieni, ma niewydolność nerek, a to nieco inna para kaloszy.
Stronka z Twojego wątku mi się nie otwiera.
Ale dzięki za podpowiedzi, wszystko zapisałam i pokażę mojemu wetowi.
Lolek już coraz lepiej w nowym domu. Mam nadzieję, że zdecydują się na drugiego kociambra, bo małemu towarzystwo bardzo by się przydało.
Immunodol to pewnie ta sama para kaloszy co imunoglukan;) Alusal wyłapuje fosfor z jedzenia i stosowałam go właśnie przy PNN (tego kota już niestety nie ma z nami, nerki go pokonały)
OdpowiedzUsuńTa strona co podałam to strona doktor Neski-Suszyńskiej.Jest specjalistką w leczeniu chorób układu moczowego. Wpisz w google nerkiwet. Może wtedy wyskoczy.
A tu o srebrze: http://niemownikomu.wordpress.com/2009/08/30/srebro-koloidalne/
Mam nadzieję, że się otworzy. Ja stosuje zewnętrznie: na zaropiałe oczka, zafajdany nosek, ranki, i u jednej kici którą odchudzam. U niej przemywam tzw. miejsca intymne bo ciągle nie dosięga.
I trzymam za Was kciuki:))) Cieszę się, że Loluś się zadomowił:)